Zbigniewowi Zapasiewiczowi
dedykuję po premierze
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
Czy podoba wam się ten ogród, który należy do was? Uważajcie, żeby wasze dzieci go nie niszczyły !
Niektóre sceny grał tak przejmująco, że nawet w telewizyjnym studiu na Woronicza zapadała pełna podziwu cisza w czasie nagrań.